jak tu przejść na druga stronę, kiedy miejskimi uliczkami mknie się jak autostradą wolności rozpędzając się nie w stronę słońca a marzeń, które już dawno spalone jak wszystkie mosty w takiej sytuacji krok w tył zwiększający bezpieczeństwo nie zawsze jest krokiem wstecz a cofając się można iść do przodu okazuje się, że w końcu
trzeba przejść na drugą stronę jednocześnie wiedząc kiedy ze sceny zejść mimo świadomości, że show must go on i jedynego constans w życiu, którą jest zmiana..
i tak przejdziesz s a m na drugą stronę
dniem, nocą, górą, łąką, polem, lasem, morzem, imprezą, nudą, ciszą, monotonią, przebojem, nietrupem, a najbardziej sobą –
czasem trzeba długo iść żeby dojść do siebie
~ panta rhei